To chyba ostatnia letnia stylizacja, jaka pojawi się na moim blogu w tym roku. Robi się coraz zimniej i coraz mniej chce się człowiekowi wychodzić z domu. Dziś jednak pogoda postanowiła się chyba nad nami trochę zlitować, bo było nawet przyjemnie. Zastanawiałam się nad czymś bardziej kolorowym, ale standardowo, głośniej przemawiała do mnie czerń. Zaczynam zdawać sobie sprawę jak nudna w tej kwestii się robię, ALE obiecuję, że przy najbliższych zakupach pomyślę o czymś bardziej żywym i bardziej kolorowym. Zatem jeśli jednak jeszcze nie jesteście znudzeni tym moim zamiłowaniem do czerni to dajcie znać i ulżyjcie mi w poczuciu winy :D
A zatem dziś postawiłam na bluzkę-firankę, którą wygrzebałam nie gdzie indziej niż w SH. Wiem, łudząco przypomina ona element jakiejś piżamy, ale starałam się o tym nie myśleć kupując ją. W głowie miałam mnóstwo wizji jak ten top przerobić, ale że jestem zbyt leniwa ostatnimi czasy, nic z nim w końcu nie zrobiłam. Żeby bluzka nie gniotła się w szafie, założyłam do niej znane już wam dobrze poszarpane szorty, oraz skórzane kozaki i ''skórzaną' kurtkę.
spodenki- SH
bluzka- SH
kurtka- Vinted
buty- Zara
Jeśli Ci się podobało zostaw komentarz, zaobserwuj, zostaw po sobie jakikolwiek ślad. Nie ma nic milszego niż czytanie tego, co mi piszecie. :) Na prawdę nie spodziewałam się, że zostanę przyjęta tu tak miło, i że obsypiecie mnie tyloma ciepłymi słowami. Fajnie jest wiedzieć, że ktoś docenia to co robię.
Lubię Cię!
OdpowiedzUsuńU mnie było dziś nawet słonecznie. Poza tym powiem Ci, że masz mega typ urody. Fajna z Ciebie babka. Obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAle jesteś niesamowita! dodaję się do obserwowanych *.*
OdpowiedzUsuńŚwietnie łączysz ubrania. Bardzo dobrze, że są czarne-mam już potąd tych wszystkich kolorowych outfit'ów, nareszcie natrafiłam na blogerkę, której stylem mogę się inspirować. ♥
OdpowiedzUsuńP.S. Nawet nie myśl o kolorowych ubraniach! ;)
hah, miło mi to czytać, na prawdę :D Aczkolwiek trochę koloru (choć odrobinę) by się przydało, bo popadniecie przy mnie w jakąś deprechę :D
UsuńJesteś cudowna !
OdpowiedzUsuńWow, na tych zdjęciach jesteś idealna! *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje "czarne notki" :D
OdpowiedzUsuńufff, myślałam, że robię się już nudna :D
UsuńPamiętam Cię jeszcze z photobloga, miałaś bodajże 15-16 lat i fazę na "emo". A dziś wyglądasz naprawdę ślicznie. Wyrosłaś na ładną kobietę, również w kwestii stylu widać dojrzałość i przemyślane łączenie poszczególnych elementów garderoby. Zamiłowanie do photoshopa widzę pozostało, ale jest chyba delikatniejsze w skutkach niż niegdyś :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę Ci wszystkiego dobrego również w kwestii miłości :)
Niestety dopóki stan mojej cery się nie poprawi z photoshopem się nie pożegnam :D Nie chcę straszyć i odstraszać :P
UsuńBardzo dziękuję, na pewno się przyda :)
Stylizacja świetna to fakt, ale poprostu zakochałam się w 5 zdjęciu.... Jak dla mnie najpiękniejsze z Twoich zdjęć !
OdpowiedzUsuńdziękuję! <3
UsuńTatuaże dodają Ci jeszcze więcej urody niż ubrania ;-)
OdpowiedzUsuńTatuaże dodają Ci jeszcze więcej urody niż ubrania ;-)
OdpowiedzUsuńwow, jestes fenomenalna <3! idzie się zakochać :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :http://companyundercover.blogspot.com/
jejku jaka jesteś piękna! styllizacja idealna dla ciebie! masz piękne tatauaze♥ obserwueje
OdpowiedzUsuń:D
XCCDV.BLOGSPOT.COM
Hej, czy na Twoim blogu pokażesz kiedyś, jak zrobić taki zjawiskowy makijaż jak Twój?
OdpowiedzUsuńnie rozumiem tych tatuazy :D na prawym ramieniu masz i indianke i wilka ? :D
OdpowiedzUsuńkurde, faktycznie, patrząc na zdjęcia na to by wychodziło, ale na lewej mam wilka, na prawej indiankę :D
Usuń