Chciałam założyć dziś sukienkę. Na prawdę, bardzo chciałam! Ale jak zobaczyłam te strugi deszczu lecące rano za oknem to jakoś tak mi się odwidziało.
Idzie jesień, co nie ukrywam, że mnie raduje. Lato jest fajne, ale tylko na chwilę, bo jak zaczynają mnie mijać te opalone ciała to zżera mnie od środka. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam brązowa, chyba w dzieciństwie. Poza tym nabrałam sporo niedoskonałości, które zdecydowanie lepiej jest mi chować pod ukochanym swetrem, niż eksponować ;). Nie przesadzam, musicie uwierzyć mi na słowo. Poza tym jesień to przede wszystkim najlepsza z możliwych pór roku. Kocham, jak zaczynają złocić się liście i tą specyficzną (nie deszczową!), jesienną pogodę. Jestem dziwna? Bardzo możliwe. Dlatego inspirowana taką właśnie lekko jesienną pogodą za oknem, która znienacka pod koniec dnia się poprawiła, postanowiłam stworzyć ten outfit.
Dziś postawiłam na biały kołnierzyk, który po prostu uwielbiam. Co najśmieszniejsze, nie jest on elementem bluzki, lecz sukienki, którą można powiedzieć, noszę sobie na dwa sposoby. Jakoś zdecydowanie bardziej wolę ją jako bluzkę, niż kieckę. Dlaczego? Może dlatego, że jest deczko na mnie za duża. Zestawiłam ją z prostym, czarnym swetrem i ręcznie dziurawionymi jeansami, bez których od zakupu nie wyobrażam sobie życia. Kocham second handy za takie perełki, na prawdę. Jeśli chodzi o buty to miałam mały dylemat. Podwinięte nogawki (niestety) strasznie spulchniają mi nogi, a zatem jedynie wygląda to korzystnie w zestawieniu z jakimś butem na obcasie. Ale, że miało być wygodnie i lekko, przebolałam te grubaśne parówki i założyłam zwykłe, czarne trampki.
sweter- Pull&Bear
sukienka/bluzka- River Island
spodnie- SH
buty- Old Navy
Napiszcie koniecznie jak wam się podoba. :) Ponadto dajcie znać co chciałybyście/chcielibyście zobaczyć w kolejnej notce, o czym mogłabym napisać i co ewentualnie chcielibyście się o mnie dowiedzieć. Na pewno rozważę każą propozycję.
Idealny outfit! Nie ukrywam, że bardzo mi się podoba Twój post. Jest na prawdę bardzo ciekawy. ;) Ale Twój styl jest mega świetny, bardzo mi się bodoba kołnierzyk (sama je uwielbiam!). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-blog1.blogspot.com/
Stylizacja jest naprawdę świetna ale chyba najbardziej urzekły mnie Twoje włosy które są po prostu nieziemskie *.* Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńSh są faktycznie fajne, można tam znaleźć sporo nowych i niezniszczonych ciuchów.
I nie tylko Ty się cieszysz z jesieni ja niestety mam uczulenie na słońce i na moich rękach zaraz pojawia się wysypka która wybiela mi skórę i schodzi opornie po kilku miesiącach. Niestety lato nie wszystkim służy. ;)
Pozdrawiam ♥
http://wikkistyl.blogspot.com/
Piękne włosy *__* też myślę pomalować na czarno.
OdpowiedzUsuńI cudowne masz zdjęcia takie tajemnicze
mój blog click
dziękuję :)
Usuńpiękne zestawienie, szalenie mi się podoba. :) i zupełnie żadnych grubych łydek nie masz, więc w trampkach wyglądasz bardzo dobrze. :)
OdpowiedzUsuńa sesja cała mi się bardzo podoba, taka tajemnicza właśnie. piękne zdjęcia. :)
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
fantastyczna uroda !
OdpowiedzUsuńhttp://amachuano.blogspot.com/
Fajnie by bylo zobaczyć zdjęcie calosciowe :) ogólnie fajne stylizacje, choć ta grungeowa najlepsza
OdpowiedzUsuńładna stylóweczka ale mnie najbardziej się podobają Twoje tatuaże :)
OdpowiedzUsuńladyfashworld.blogspot.com
cudowne włosy! <3
OdpowiedzUsuńbetkaafashion.blogspot.com
Wyglądasz prześlicznie w każdej stylizacji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
http://aldrazek.blogspot.com/
Masz mega urodę, nietypową, ale ciekawą. Podoba mi się. I fajny styl. Ehh brązowa opalenizna tez niestety nie jest przeznaczona dla mnie- chociaż polecam Belissę Sun, poprawia koloryt skóry :)
OdpowiedzUsuńja już chyba przywykłam do tej mojej bladości :D Z czasem nawet wady można pokochać :)
UsuńREWELACJA ! Jesteś piękna, a w tej czerni niezwykle tajemnicza ! Spodnie są rewelacyjne, a o swoich nogach masz mylne wrażenie, zapewniam Cię ! Chcę tu zostać na dłużej, więc dodaję do obserwowanych i wcale nie liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńnadal się zachwycam, pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)
katarzynaso.blogspot.com/
Sama też uwielbiam jesień więc nie jesteś dziwna :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham twoje włosy i tatuaże :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci idzie kochana :D Dużo komentarzy (a to najważniejsze, że oglądający uczestniczą w życiu bloga).
OdpowiedzUsuń- Sandra (ta kolorowa ;p)
Mi się bardzo podoba. Masz piękne włosy! Ja nie lubie jesieni, przyznam się bez bicia :)
OdpowiedzUsuńSuper stylóweczka! wiecej takich eleganckich a zarazem zwykłych, codziennych:)
OdpowiedzUsuń