piątek, 31 lipca 2015

Jestem chamska

Cześć.
Czytając dzisiaj komentarze, które z jakiegoś powodu wylądowały w spamie na moim YT, zostałam natchniona. Dość spontanicznie i nieoczekiwanie. Znając życie większość z czytających ten post i tak uzna mnie za skończoną chamiznę, ale trudno. Przywykłam do specyficznej polskiej mentalności. Polacy rozumieją wszystko po swojemu. I tego raczej nie zmienię, szczególnie taką zwykłą, nic nie znaczącą notką. 
Pod ostatnim moim filmem znalazłam kilka komentarzy, w których uznano, że jestem chamska, lub raczej moje wypowiedzi takowe były. Szczerze? Zdziwiłam się. Odkąd zaczęłam nagrywać, robię wszystko, aby w swoje filmy wkładać tylko najprawdziwszą siebie. Nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, czyli robić tego, co robi ponad połowa osób nagrywających na YT. Nie jednokrotnie miałam ochotę rzygać, patrząc na filmy dziewczyn, które szczerzą się do kamery, słodzą i na siłę próbują wręcz wchodzić swoim widzom do tyłków. Nie, żebym kogokolwiek krytykowała, choć może trochę tak. Czy teraz, pisząc te słowa też jestem chamska? Nie. Ale podejrzewam, że takie odnieśliście wrażenie. 
Zauważyłam, że ludzie często mylą chamstwo ze szczerością. Prawdopodobnie tak też stało się z niektórymi, podczas oglądania mojego ostatniego Q&A, w którym na prawdę chwilami puszczały mi nerwy. Możecie mi wierzyć, lub nie, ale gdybym chciała być chamska, okazałabym to w zupełnie inny sposób. Rozumiem, że będąc osobą wystawioną na tzw. ''publiczne osądy" powinnam liczyć się dosłownie ze wszystkim i nie raz ludzie mi to wytykali, kiedy próbowałam bronić się przed ich natarczywymi uwagami, dogryzkami, czy wcześniej wspomnianym chamstwem. Ale tym prawdziwym. Po wielu latach, jakie spędziłam w necie, niemal ciągle wystawiana na próby ze strony hejterów, nauczyłam się nie przejmować bezczelnymi uwagami na temat mojego wyglądu, ale nie tylko. Wbrew pozorom internet też potrafi nauczyć człowieka czegoś pożytecznego. Np. ja nauczyłam się bycia szczerą i prawdziwą, bo to w człowieku ceni się najbardziej. Jasne, mogłabym przyjmować każdą krytykę z podkulonym ogonem, ale nie chcę. Znam swoją wartość i wiem, że w większości tych przykrych i chamskich komentarzy nie ma ani krzty prawdy. Ludzie znają mnie tylko z tych kawałeczków życia, które widzą w internecie i mają czelność mnie oceniać, czy krytykować, nie wspominając o mówieniu, jaka jestem. I to byłaby chyba najcenniejsza rada, jaką mogłabym dać komukolwiek, kto spytałby mnie o to, jak zacząć działać w sieci. Twarda dupa, pewność siebie i szczerość, to trzy podstawowe cechy, jakie powinna mieć osoba, która chce wystawić się na ten ''publiczny lincz'', który prędzej czy później go spotka. O ile podejmie się tego, czego podjęłam się ja, rzecz jasna.
Prawdopodobnie właśnie odstąpiłam od tematu, ale wracając. Stwierdziliście, że w ostatnim filmie byłam chamska, nie uszanowałam pytań moich widzów etc. W porządku, może w jakiejś drobnej części jest w tym trochę racji. Internauci i moi widzowie (nie mówię tu teraz o tych wiernych, pełnych wsparcia itd. ale o tych, którzy oglądają mnie dla sensacji (?) czy innych dziwnych pobudek) oczekują ode mnie szacunku, którego niby w ostatnim filmie niektórym nie okazałam. Jedna dziewczyna uznała nawet, żem chamska, po czym dodała, że ''walę na ryj tonę tapety''. A to tylko jeden, z wielu innych niemiłych i paskudnych komentarzy/pytań, które dostałam. No właśnie. Ludzie oczekują ode mnie szacunku, a sami nie są w stanie mi go okazać. To trochę przykre, bo nie sądziłam, że wśród moich cudownych subskrybentów znajdzie się banda hipokrytów, którzy tylko czekają na okazję do wstukania jakiegoś durnego komentarza. Może to nie jest zbyt dobre podejście, ale jeśli oczekujesz od kogoś szacunku, sam wpierw go okaż. Oko za oko, ząb za ząb. Zasada przekazywana od pokoleń, a jakże prawdziwa i wciąż na topie.  
Nie wiem czy chciałam się w ten sposób wytłumaczyć, choć raczej nie mam z czego i nie mam takiego obowiązku. Raczej tą notką chciałam was uprzedzić i zaapelować, o odrobinę dystansu do siebie i rzeczy, jakie widzicie w necie. Bo nie wiedząc czemu, zdziwiła mnie trochę wasza reakcja :)
Byłoby na tyle, kocham was i tak i dziękuję, że mimo wszystko dajecie mi ogromną motywację do dalszej roboty nad sobą i tym, co chcę w życiu robić. 
Buźki i do następnego :)




10 komentarzy:

  1. Dla mnie jest zalosne gdy ludzie nie znając nas widza jakis minimalny skrawek naszego zycia na YT czy blogu a juz sadza ze pozjadali wszystkie rozumy i wiedza o nas wszystko.
    Uwielbiam Ciebie w tej peruce <3 w naturalnych tez oczywiscie

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Ciebie oglądać i słuchać, właśnie dlatego, że jesteś sobą i nie szczerzysz się do kamery mówiąc słodkim wręcz piszczącym głosikiem. Mam czasem wrażenie jakbym widziała siebie. Pod względem charakteru jak i wyglądu. Ludzie myślą, że jestem chamska, a jestem po prostu szczera. Niestety tego nie zmienisz, niech piszą sobie co chcą. Nie oczekuj szacunku od buraków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś moją mentorką <3 Idealna w każdym calu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze. oczekują od Ciebie szacunku w odpowiedziach, sami nie okazując go poprzez zadawanie pytań, na które odpowiedziałaś już kilka razy. chcą, żebyś poświęciła swój czas, nie dając swojego. No nic, rób dalej to, co robisz, bo robisz to odlotowo! :33

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej mnie śmieszy jak te hejty i słowa krytyki pochodzą od małych dzieci. Dziewczynki mają po 10 lat i wyrażają się tak jakby miały co najmniej 20. W pewien sposób na pewno próbują się dowartościować i wciąż sobie zadaję pytanie dokąd ten świat zmierza...
    Myślę, że subskrybenci czasem nie potrafią docenić tego, że ktoś jest sobą. Wszędzie szukają potknięć, wad. Jesteś szczera, masz charakter i niektórzy mogą to źle odbierać, bo oni są kompletnie inni.
    Są dziewczyny, które są słodkie na youtubie, ale mogą być słodkie z natury i to też jest w nich fajne, jeśli tego nie udają.
    Myślę, że sztuczność może iść w dwie strony - słodką i chamską. Może niektórzy zakładają, że skoro nie jesteś słodka to musisz być chamska. Moim zdaniem znajdujesz się właśnie pomiędzy - jesteś po prostu szczera.
    Rób dalej to co robisz, bo robisz to dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest prawda - ludzie nie rozróżniaja szcerości od chamstwa. Osobiscie nie przepadam za ludzmi "sztucznie milymi", ktory za plecami brobią tyłek.. pozdrawiam, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma się co przejmować, zawsze znajdzie się ktoś kto "wie lepiej" niż ty, jaką jesteś lub co jest dla Ciebie lepsze. Walić takich ludzi, chociaż nie wiem czy można ich nazwać ludźmi. Są to raczej hieny, które tylko czekają by zatopić w Tobie swoje paskudne zębiska. Może to będzie dość mocny komentarz, ale tak uważam. Jedni coś tworzą, dają z siebie innym. Chcą coś osiągnąć i robią coś w tym kierunku. Niestety inni wolą krytykować, bo tak jest łatwiej ukryć swoje wady, niż ruszyć dupe i zrobić coś pożytecznego.
    Pozdrawiam i tak szczerze miej to w dupie♥ Tylko Ty i Twoja rodzina wie jaką jesteś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przejmuj się ! Zawsze się znajdą '' ludzie '', którzy będą chcieli jak najbardziej uprzykrzyć życie, ale jeśli ich będziesz miała głęboko gdzieś to w końcu skończą z tym szczeniackim zachowaniem i im się to znudzi.
    Jestem z Tobą od początku i bardzo wierzę, że dużo osiągniesz. A moim zdaniem właśnie ten Twój charakter czyni Cię kimś wyjątkowym i przede wszystkim wyróżniającym się na tle innych youtuberek. Trzymaj się i nie daj się <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przejmuj się. Niektórzy tak maja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś wspaniała ! Myślę że ludzie którzy cię hejtuja po prostu zazdroszczą :) pozdrawiam, nie przejmuj się nimi !

    OdpowiedzUsuń